Jedność psychiki i ciała

Nowe nurty nauk o zdrowiu coraz częściej odwołują się do jedności psyche i soma (określana współcześnie także jako zintegrowanie umysłu i ciała, zob. Bishop, 2007), podstawowego założenia wielowiekowej psychosomatycznej tradycji medycznej sięgającej początków sztuki lekarskiej. Dostrzegał ją już Platon, który w dziele Charmides pisał:

Leczenie wielu chorób nie jest znane lekarzom Hellady, gdyż nie baczą oni na całość, którą także należy studiować, albowiem nie może być zdrowa część, kiedy niedomaga całość (za: Luban-Plozza i in., 1995, s. 17).

W nauce pojęcie „psychosomatyka” zostało przyjęte dzięki psychiatrze Heinrothowi, który w 1818 r. był przekonany, że:

Bezsenność jest zwykle pochodzenia psychicznego i somatycznego, ale każda dziedzina życia może stanowić jedyną przyczynę tego schorzenia (za: Luban-Plozza i in., 1995, s. 18).

Jednak dopiero powstanie w latach 20. i 30. XX w. wywodzącej się z psychoanalizy medycyny psychosomatycznej spopularyzowało pojęcie „psychosomatyczny”. W 1939 r. czasopismo „Psychosomatic Medicine” wyznaczyło cele i obszar poznania tej rodzącej się dyscypliny. Należy do nich:

[...] badanie psychologicznych i fizjologicznych aspektów wszystkich normalnych i nienormalnych funkcji cielesnych w ich wzajemnych powiązaniach, celem zintegrowania terapii somatycznej i psychoterapii (Wrześniewski, 2005, s. 453).

Wrześniewski (2005) dostrzega w medycynie psychosomatycznej, obok wpływów psychoanalitycznych, obecność nurtu opierającego się na badaniach fizjologicznych i psychologicznych ludzi i zwierząt, odwołującego się do prac Canona i Selye’ego (głównie dotyczących reakcji na zagrożenie – stres). Ogólnie, jak podkreśla Wrześniewski, współczesne ujęcie medycyny psychosomatycznej charakteryzowane przez jej czołowego przedstawiciela Johannesa Groena zasadza się na holistycznym postrzeganiu człowieka w zdrowiu i chorobie, uwzględniającym zasadnicze sfery jego funkcjonowania, a więc biologiczną, psychologiczną i społeczną. Co istotne, nie zakłada się tu różnic w etiologii chorób nazywanych psychicznymi, funkcjonalnymi czy somatycznymi. Zdaniem Namysłowskiej (2003), najbardziej użyteczna w rozumieniu powstawania i przebiegu zaburzeń psychosomatycznych wydaje się teoria systemów, z rozumieniem człowieka nie tylko jako złożonego systemu bio-psycho-społecznego, lecz także jako części systemu rodzinnego, będącego w interakcji z innymi systemami.

W ujęciu klasycznym za choroby psychosomatyczne uznawano te, w których etiopatogenezie oraz przebiegu istotna rola przypadała czynnikom psychicznym, rozumianym przede wszystkim jako czynniki emocjonalne (por. Jarosz, 1988). Obecnie w specjalistycznych opracowaniach można dostrzec niejednoznaczne rozumienie pojęcia „psychosomatyczny”. Bilikiewicz, Landowski i Radziwiłłowicz podają, że pojęcie to może się odnosić do koncepcji choroby wywodzącej się z psychoanalizy, do chorób z domniemaną etiologią psychogenną bądź do somatyzacji zaburzeń psychicznych, rozumianej jako przemiana zaburzeń psychicznych w objawy, a potem w choroby psychosomatyczne. Dwa systemy klasyfikacyjne DSM-IV i ICD-10 również traktują to zagadnienie odmiennie. W klasyfikacji ICD-10 choroby psychosomatyczne występują w dwu grupach, to jest jako „zaburzenia nerwicowe związane ze stresem i pod postacią somatyczną” oraz jako „zespoły behawioralne związane z zaburzeniami fizjologicznymi i czynnikami fizycznymi” (Bilikiewicz, Landowski, Radziwiłłowicz, 2003). Włącza ona do psychosomatycznych zaburzenia i choroby somatyczne związane z czynnikami psychologicznymi i behawioralnymi, zaburzenia pod postacią somatyczną, dysfunkcje seksualne i zaburzenia jedzenia. Klasyfikacja DSM-IV uznaje za zaburzenia psychosomatyczne choroby, w których czynniki psychologiczne wpływają na stan fizyczny i powodują zmiany morfologiczne lub fizjologiczne w chorym narządzie. Choroby te doprowadzają do „zmian fizycznych, podlegających diagnozie somatycznej” (por. Bilikiewicz, Landowski, Radziwiłłowicz, 2003, s. 61–62; Darżynkiewicz, Gruszczyńska, 2003). Tradycyjna lista siedmiu chorób uznanych za psychosomatyczne (nadciśnienie samoistne, astma, wrzodziejące zapalenie jelit, choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy, nadczynność tarczycy, atopowe zapalenie skóry i gościec pierwotnie postępujący) nieustannie się powiększa, ponieważ wzrasta coraz bardziej rozumienie roli czynników psychicznych, w tym nagłego i przewlekłego stresu, w zaburzeniach somatycznych (Namysłowska, 2003).

Istnieją jednak poglądy, których autorzy podają w wątpliwość psychogenną etiologię choroby niedokrwiennej serca, nadciśnienia tętniczego (samoistnego), astmy, choroby żołądka i dwunastnicy czy wrzodziejącego zapalenia jelita grubego (za: Bilikiewicz, Landowski, Radziwiłłowicz, 2003). W tym nurcie dyskusji niektórzy uważają, że termin „choroba psychosomatyczna” powinien być zarzucony jako niemający miejsca w holistycznym pojmowaniu medycyny. Dziś medycyna psychosomatyczna, podkreślając holistyczne podejście do biologicznej, psychologicznej i społecznej sfery funkcjonowania człowieka, ujmuje je jedynie jako odmienne aspekty ludzkiej egzystencji (Wrześniewski, 2005; Ogińska-Bulik, Juczyński, 2008). W obszarze problemów dotyczących powiązań psychesoma podkreśla się także, że kierunek oddziaływania jest dwustronny, to znaczy sfery psychicznej na somatyczną i somatycznej na psychiczną, zarówno w zdrowiu, jak i chorobie.

Obecnie coraz częściej zaburzenia czy choroby somatyczne wyjaśniane są w kontekście oddziaływania stresu, zwłaszcza przewlekłego. Krytykowana przez niektórych specjalistów koncepcja stresu Selye’ego, głównie z powodu dyskusyjnego ujęcia niespecyficzności reakcji w odpowiedzi na rozmaite bodźce będące stresorami, jest jednak nieustannie wykorzystywana w wyjaśnianiu roli zjawisk fizjologicznych i patofizjologicznych w zdrowiu i chorobie. Koncepcję tę można doskonale wykorzystać jako pomost pomiędzy zjawiskami psychicznymi i somatycznymi i użyć jej do wyjaśniania zaburzeń. W ramach tej koncepcji można również wyjaśnić działanie stresu psychologicznego, ponieważ wywołuje on reakcje emocjonalne i wegetatywne (Szewczyk, 2003). Jednak pogląd ten nasuwa pewne wątpliwości – czy w istocie koncepcja stresu jest optymalna w wyjaśnianiu zaburzeń zdrowia i chorób (Heszen, 2005a). Zdrowotne skutki oddziaływania na człowieka czynników powodujących stres, zdaniem Ireny Heszen, mogą być zaliczone do szerszej klasy uwarunkowań sytuacyjnych chorób somatycznych. Badania nad stresem, jak stwierdza, nie wyczerpują zakresu badań psychosomatycznych nad rolą czynników psychicznych w powstawaniu chorób. Zakres ten jest znacznie szerszy i obejmuje inne czynniki sytuacyjne, uwarunkowania osobowościowe, a także zachowania ryzykowne dla zdrowia. We współczesnych naukach o zdrowiu, według Heszen (2005a) i Wrześniewskiego (2005), dominuje polietiologiczny model choroby somatycznej, uwzględniający bardzo szeroki zakres uwarunkowań przyczynowych, a jedność bio-psycho-społeczną człowieka w zdrowiu i chorobie zaznacza także medycyna behawioralna, z zasadniczym jej rysem interdyscyplinarnego podejścia do badanych obszarów ludzkiej aktywności w celu ich zintegrowanego wykorzystania zarówno w diagnozie, jak i terapii.