sobota, 7 listopada 2009

(informacja - blog - źródło: http://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2009/11/wyroznienie-po-latach.htm

 

 

Wyróżnienie po latach

 

 

 
„Przyrzeczenie w drużynie harcerskiej. Historia, metodyka, manipulacje” (Oficyna Wydawnicza „Impuls”, Kraków 2009) uzyskało w dn. 7 listopada 2009 r. w czasie 13. Targów Książki w Krakowie wyróżnienie w Konkursie na najlepszą książkę historyczną .
 
Nie mogłem pojechać do Krakowa, by wziąć udział w gali, w czasie której są wręczane nagrody zwycięzcom tego konkursu, gdyż miałem dzisiaj zajęcia dydaktyczne z moimi seminarzystami. Tę miłą wiadomość otrzymałem od Wydawcy, który potwierdził, że o tytuł „Najlepszych książek historycznych” w 7 kategoriach rywalizowało 40 książek. Jury, złożone z literaturoznawców, historyków i specjalistów z zakresu rynku wydawniczego przyznało po 3 nominacje w każdej z 5 kategorii i w efekcie wyłoniono 21 finalistów konkursu. W każdej kategorii tylko jedna z czterdziestu książek otrzymywała wyróżnienie. Swoje nominacje przyznali również internauci, głosujący za pośrednictwem strony internetowej konkursu (www.historiazebrana.pl).
 
W KATEGORII SAME FAKTY KSIĄŻKI POPULARNONAUKOWE WYRÓŻNIENIE JURY brzmiało: BOGUSŁAW ŚLIWERSKI "PRZYRZECZENIE HARCERSKIE"
 
Dla mnie to wyróżnienie ma szczególny charakter, gdyż nie jestem historykiem, tylko pedagogiem, byłym instruktorem harcerskim. Książkę pisałem w okresie, którego pokolenie 89 w ogóle nie rozumie, gdyż dojrzewało w suwerennym politycznie i wolnym ideologicznie państwie, bez cenzury, bez ograniczeń dostępu do źródeł i bez lęku, że zainteresowania osobiste jakąś cząstką naszej historii mogą być czymś niepożądanym. O takich pasjach mówiono wówczas, że są burżuazyjnym przeżytkiem, aktywnością antypaństwową, bo przecież mieliśmy wszyscy budować społeczeństwo socjalistyczne, a nie powracać z jakimś nieuzasadnionym resentymentem do czasów II Rzeczpospolitej czy okresów walk o niepodległość.
 
Na szczęście miałem wspaniałych wychowawców, przyjaciół z instruktorskich kręgów, jak drużynowego Jacka Jurczakowskiego, wspaniałe małżeństwo harcmistrzów Hannę i Jerzego Miecznikowskich, szczepowych Andrzeja Kuczyńskiego i Zofię Sulkowską, nauczycieli z harcerską przeszłością i pamięcią o dokonaniach Szarych Szeregów, jak Brygida Fiszer i wielu, wielu innych, spotykanych na krajowych obozach harcerskich, przy ogniskach czy w czasie instruktorskich konferencji lub szkoleń.
 
Książka powstała na przekór tamtejszej rzeczywistości, w oporze do narzucania młodym pokoleniom fałszywej, okrojonej z piękna dziedzictwa historii ruchu skautowego i harcerskiego. Pracując w Uniwersytecie Łódzkim miałem na szczęście dostęp do zasobów biblioteki, która już w latach 70. była „ograbiona” przez nieznanych sprawców (powyrywane kartki z książek, braki wielu numerów czasopism), ale mimo wszystko zawierała jeszcze wiele egzemplarzy przedwojennej literatury skautowej i harcerskiej. Pieniądze przeznaczone przez mamę na abonament obiadowy w szkole wydawałem na zakup książek w antykwariatach. Obiadów nie jadałem, ale za to miałem możliwość nabyć niektóre z „białych kruków” harcerskiej literatury. To, co pożyczali mi przyjaciele, musiałem przepisywać ręcznie, bo przecież w tych czasach nie było kserokopiarek.
 
Pisałem historię przyrzeczeń w niezgodzie na nasilającą się indoktrynację w duchu ideologii socjalistycznej i „dorabianie” przez jej czołowych przedstawicieli „humanistycznej gęby”, byleby tylko wszyscy zapomnieli, że na początku tego ruchu było słowo „przyrzekam”. Jako pedagoga interesowało mnie znaczenie psychologiczne i socjalizacyjne tego aktu. Czym jest dawanie komuś słowa? Z czego wynika moc sprawcza składanych przecież dobrowolnie ślubowań lub też co ją osłabia? Takie kategorie jak: bycie wiernym, służba Bogu, służba ojczyźnie, oświadczanie wolnej woli czy obowiązek miały przecież nie tylko wartość semantyczną, ale etyczną, psychospołeczną. Ale jaką? Jak uzasadnianą? W jakiej mierze kolejne pokolenia instruktorów przekształcały je i nadawały im takie czy inne znaczenia? Czy specyfika tworzenia szczególnego typu sytuacji do składania przyrzeczeń, obudowywania ich nastrojem, doborem przestrzeni, porą dnia i nocy lub roku, wprowadzania świadków, symboli, ceremoniałów itp. zmieniała się wraz z przemianami ideowymi tego ruchu?
 
Książka już raz została nagrodzona przez Komisję Historyczną Głównej Kwatery ZHP, ale nie zezwolono na jej druk. Mogłem jedynie spotykać się z instruktorami w różnych chorągwiach harcerskich i przybliżać im wybrane fragmenty czy dyskutować nad treścią. Kiedy ukazała się po raz pierwszy drukiem w 1986 r. nakładem Harcerskiej Oficyny Wydawniczej Krakowskiej Komendy Chorągwi ZHP w nakładzie 1500 egzemplarzy, mój profesor Karol Kotłowski zaproponował, bym zgłosił ją do nagrody Rektora UŁ za indywidualne osiągnięcia naukowe. Praca została przesłana do innego ośrodka akademickiego z prośbą o recenzję naukową. Ta nadeszła, ale jeden z moich ówczesnych przełożonych ukrył fakt nadejścia pozytywnej recenzji do czasu zakończenia prac Komisji Rektorskiej. Kiedy ta zamknęła listę kandydatów do nagród i kiedy było już za późno, nagle w sekretariacie mojego Instytutu pojawiła się rozerwana koperta z tekstem recenzji. Było mi przykro, gdyż straciłem szansę na wyróżnienie. Wcześniej dzwonił do sekretariatu profesor Adam Massalski (dzisiaj – senator PiS) potwierdzając, że recenzja jest pozytywna i że została wysłana na adres uczelni. Gorąco popierał wyróżnienie dla tego tytułu. Ktoś jednak się ucieszył, że tej nagrody nie otrzymałem. Ta bezinteresowna zawiść nie stała się jednostkowym doświadczeniem  przeszłości.
 
Dzisiaj, po prawie ćwierćwieczu, otrzymuję symboliczne wyróżnienie, będące docenieniem mojej pracy częściowo sprzed lat, gdyż zgłoszone na tegoroczny Konkurs wydanie jest już niejako zupełnie nową książką, uzupełnioną o usunięte przez cenzurę PRL fragmenty, nazwiska, cytaty, a także wzbogaconą o analizę dziejów przyrzeczeń na przełomie XX i XXI w. Cieszę się, że chociaż w ten sposób mogę spłacić dług wdzięczności wobec moich harcerskich Mistrzów przekazując kolejnym pokoleniom harcerskim cząstkę własnych badań nad wartością jednej z harcerskich form i metod wychowania. Toczące się spory ideowe o wartości i związane z nimi racje stały się także dla mnie wyznacznikiem do innych badań krytycznych w teorii wychowania i polityce oświatowej. Całość pięknie edytorsko wydał mój brat, któremu ten tytuł został dedykowany. On bowiem wciągnął mnie do harcerstwa, zaraził nim i jego dziejami. Profesjonalnym i estetycznym wydaniem książki dopełnił jej merytoryczną wartość.
 

źródło: http://sliwerski-pedagog.blogspot.com/2009/11/wyroznienie-po-latach.html


 

Roty przyrzeczeń funkcjonujące w polskim ruchu skautowym, harcerskim

 

 

 

I
 
Obowiązki:
  1. Wierność Ojczyźnie.
  2. Pomoc niesiona innym.
  3. Posłuszeństwo Prawu Scoutowemu.
Prawo Scoutowe:
Gdy scout powie: „Na mój honor tak jest” to znaczy, że tak jest naprawdę, zupełnie tak samo, jak gdyby złożył na to uroczystą przysięgę. [...] (Prawdopodobnie formuła Przyrzeczenia Skautowego bez przyrzekania w obecności skautów – autorstwa A. Małkowskiego. Legitymacja J. Antoniewiczówny, strona 1 [w:] O. Fietkiewicz, Nad legitymacją druhny Janiny Antoniewiczówny, „Harcerstwo” 1983 nr 10)
 
II
 
Ślubuję:
  1. Wierność Ojczyźnie,
  2. gotowość w każdej chwili niesienia pomocy innym,
  3. posłuszeństwo Prawu Skautowemu.
(A. Małkowski, Przyrzeczenie Skautowe – wersja nieoficjalna od 1911 r., „Skaut” nr 1 z 13 października 1911 r., s. 15)
 
III
 
Ślubujemy w drużynie skautowej kształcić się na dobrych Polaków i dzielnych ludzi. Pragniemy służyć ojczyźnie naszej nieszczęśliwej i braci naszej, którzy przez karty, tytoń i alkohol stali się nieszczęśliwymi, nawracać. Dlatego my sami uważając, że te trzy wady psują ludzi najbardziej ślubujemy nie używać trunków, tytoniu i nie grać w karty, na to skautowe słowo czci.
(Przyrzeczenie drużyny skautowej w Bieczu od 1911 roku.)
 
IV
 
 Ślubuję:
  1. Wierność Ojczyźnie,
  2. gotowość w każdej chwili niesienia pomocy innym,
  3. posłuszeństwo prawu harcowemu.
(M. Schreiber, E. Piasecki, Harce młodzieży polskiej, nakładem Tow. Nauczycieli Szkół Wyższych, Lwów 1912, s. 28)
 
V
 
        Przyrzekam uczynić wszystko, co jest w mojej mocy,
  1. by zawsze spełnić mój obowiązek wobec Boga i Ojczyzny,
  2.  nieść chętną pomoc bliźniemu w każdej chwili,
  3. być posłusznym prawu skautowemu.
(Jan Zawada [pseudonim K. Lutosławskiego], Jak prowadzić pracę skautową. Wskazówki dla instruktorów skautowych oraz program pracy skautowej (zastosowane do potrzeb młodzieży szkolnej), Sgł, S. Gebethner i Ska, Kraków 1913)
 
VI
 
Mam szczerą wolę, uczynić wszystko co jest w mojej mocy,
by całym życiem pełnić służbę Bogu i Ojczyźnie,
bliźniemu nieść chętną pomoc w potrzebie,
i być posłusznym Prawu Skautowemu.
(Przyrzeczenie skautowe wydane przez Naczelną Komendę Skautową w Warszawie w 1915 roku.)
 
VII
Przyrzekam, że hasłem mojem w życiu będzie: Ojczyzna, Nauka, Cnota.
(Przyrzeczenie Polskiej Organizacji Skautowej 1915–1916, AAN, ZHP, t. 79, k. 18 [w:] Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie. Komentarze, teksty, „Harcerstwo” 1985 nr 4, s. 55 (27))
 
VIII
Z własnej woli i z zupełnym zrozumieniem obowiązków, jakie na siebie przyjmuję, przyrzekam:
1.       wierność hasłu junackiemu: Bóg, Ojczyzna, Cnota, Nauka, Praca.
2.       Posłuszeństwo prawom junackim.
(Przyrzeczenie junackie w Junactwie 1912–1917. M. Miszczuk, Junactwo 1912–1917, „Harcerstwo” 1981 nr 2, s. 32)
 
 IX
Przyrzekam czynić wszystko, co w mej mocy, aby
1.                    Spełniać swe obowiązki wobec Boga i Ojczyzny,
2.                    Nieść pomoc bliźnim w każdej chwili,
3.                    Być posłusznym prawu harcerskiemu.
(M. Schreiber, E. Piasecki, Harce... jw., s. 30)
 
X
Przyrzekam uroczyście pracować nad wyzwoleniem klasy robotniczej, praw harcerskich przestrzegać, dbać o honor i rozwój Czerwonego Harcerstwa TUR.
(Przyrzeczenie Czerwonego Harcerstwa TUR. D. Protalińska, Czerwone Harcerstwo TUR w latach 1926–1939. Założenia wychowawcze i działalność, PZWS, Warszawa 1965, s. 51)
 
XI
Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Narodowi, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym prawu harcerskiemu.
(Przyrzeczenie Harcerskie ZHP w Niemczech 1926–1939. H. Kapiszewski, Związek Harcerstwa Polskiego w Niemczech, Pax 1969, s. 219)
 
XII
Będę wiernym pionierem swego narodu, kultury i ojczyzny, będę realizował i walczył o równość, wolność i braterstwo w społeczeństwie ludzkim, będę strzegł przykazań szomrowych.
(Przyrzeczenie w organizacji „Haszomer Hacair” składane przez każdego Szomera podczas uroczystej zbiórki w święto Lag-Becmer, co najmniej rok po wstąpieniu do organizacji. T. Mońko, M. Skoczeń, Żydowskie organizacje skautowe w Polsce w latach 1916–1945, praca magisterska Wydz. Pe UW, AAN ZHP sygn. 481. Załącznik do listu do Naczelnictwa ZHP, s. 49)
 
XIII
Mam szczerą wolę: całym życiem pełnić służbę Bogu, Narodowi Polskiemu i Ojczyźnie, nieść chętną pomoc bliźnim, być posłusznym Związkowi Narodowemu Polskiemu i prawom harcerskim.
(Przyrzeczenie Harcerskie – Harcerstwa Związku Narodowego Polskiego w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Prawo i Przyrzeczenie Harcerskie. Komentarze, teksty, „Harcerstwo” 1985 nr 4, s. 60 (32))
 
XIV
Ślubuję na Twoje ręce pełnić służbę w Szarych Szeregach, tajemnic organizacyjnych dochować, do rozkazów służbowych się stosować, nie cofnąć się przed ofiarą życia.
Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.
(Podwójny tekst Przyrzeczenia Harcerskiego w Szarych Szeregach, S. Broniewski, jw., s. 45–46)
 
XV
            Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim, być posłusznym Prawu Szarych Szeregów.
(Nieoficjalna wersja Przyrzeczenia Harcerskiego Szarych Szeregów. M. Hajkowski, Materiały do chronologii historii i tradycji ZHP, „Harcerstwo” 1982 nr 8, s. 98 (18))
 
XVI
Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim, być posłusznym Prawu Harcerskiemu, przyrzekam tajemnicy służbowej dochować, nie cofnąć się przed ofiarą życia.
               (Przyrzeczenie Harcerskie Organizacji Harcerek w okresie konspiracji. H. Urbanowicz, Przy Pasiece [w:] Pełnić służbę... Z pamiętników i wspomnień harcerek Warszawy 1939–1945, praca zbiorowa pod red. A. Zawadzkiej, PIW, Warszawa 1983, s. 170)
XVII
Ślubuję od dnia dzisiejszego wytrwałą pracę w szeregach Zawiszy, z zachowaniem tajemnic i wszelkich świadków, które mogłyby się przyczynić do jej ujawnienia, karność bezwzględną w obecności przełożonych Zawiszy. Tak mi dopomóż Bóg. Amen.
(Przyrzeczenie „Zawiszaków”, W. Dusiewicz, Zawiszacy, WFD, Warszawa 1982)
 
XVIII
            W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Marii Panny kładę rękę na Krzyż Święty i przysięgam, że będę wiernie i nieugięcie stał na straży honoru Polski, o wyzwolenie jej z niewoli walczyć będę ze wszystkich sił aż do ofiary swojego życia. Rozkazom przełożonych będę posłuszny, tajemnicy dochowam niezłomnie bez względu na to, cokolwiek by mnie spotkać miało. Tak mi do-pomóż Bóg.
potwierdzenie Przyrzeczenia:
Przyjmuję Cię w szeregi Tajnego Harcerstwa. – Zwycięstwo będzie Twą nagrodą. – Zdrada karana będzie śmiercią.
(H. Lulej, Konspiracyjna działalność Tajnego Harcerstwa na terenie Zgierza w latach 1939–1945, praca dyplomowa w Instytucie Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 1974)
 
XIX
Przyrzekam uroczyście pracować nad odbudową wielkiej, wolnej i demokratycznej Polski, być zawsze gotowym do walki o jej wolność, być posłusznym Prawu Harcerskiemu oraz dbać o honor i rozwój Związku Harcerstwa Polskiego.
(Tekst „białostockiego” Przyrzeczenia Harcerskiego z sierpnia 1944 roku.)
 
XX
            Przyrzekam w obliczu Boga i umęczonej Ojczyzny Polski, skrwawionej krwią najlepszych synów i zdeptanej butem żołdaka niemieckiego, że jako członek Tajnej Organizacji Harcerskiej, walczyć będę ze wszystkich sił, o niepodległość Polski i wolność narodu polskiego. Przysięgam, że wykonywać będę wszystkie rozkazy mojej organizacji i nigdy, nawet w obliczu śmierci nie zhańbię się zdradą. Walczyć będę o Polskę aż do pełnego zwycięstwa. Tak mi dopomóż Bóg.
(Przyrzeczenie Harcerskie Tajnej Organizacji Harcerskiej 1939–1945. J. Krężel, Szare Szeregi na Rzeszowszczyźnie, „Harcerstwo” 1984 nr 9, s. 41)
 
XXI
Mam szczerą wolę, całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, o wolność jej walczyć do ostatniej kropli krwi, sztandaru biało-czerwonego żadnym niegodnym uczynkiem nie splamić i być posłusznym Prawu Harcerskiemu”.
potwierdzenie przysięgi:
„Od tej chwili jesteś żołnierzem. Obowiązkiem twoim walka o wolność Polski – nagrodą zwycięstwo. (Przyrzeczenie Harcerskie Tajnego Hufca Harcerzy w Gdyni 1940–1945. R. Bolduam, M. Podgóreczny, Bez mundurów, Wyd. Morskie, Gdynia 1966)
 
XXII
Ja, harcerz polski, w obliczu swoich druhów uroczyście ślubuję ziemi polskiej, broczącej we krwi, narodowi polskiemu umęczonemu w niemieckim jarzmie, że z całych sił nienawidzieć będę wroga, który zniszczył Polskę – Niemca. Obiecuję, że będę pilnym w nauce, zdyscyplinowanym, uczciwym, pracowitym, odważnym, odpornym na ból, niewygody.
Stale i uporczywie będę się przygotowywał do wywalczenia niepodległości mojej Ojczyzny, do budowania silnej, niepodległej, demokratycznej Polski.
Przysięgę tę składam w imieniu bojowników, którzy swą krwią i trudem ofiarnym torują nam drogę do wolnej Ojczyzny.
(Projekt Przyrzeczenia Harcerskiego. Przysięga harcerzy według Projektu Statutu ZHP opracowanego w Związku Patriotów Polskich w ZSRR w 1944 roku. A. Głowacki, Z dziejów idei harcerstwa, „Harcerstwo” 1978 nr 7/8, s. 62)
 
XXIII
            Przyrzekam wobec kolegów uczyć się i pracować dla dobra Polski Ludowej i sprawy socjalizmu. Przyrzekam dołożyć wszystkich sił w obronie pokoju i wolności narodów.
(Przyrzeczenie Harcerskie Naczelnictwa ZHP w ramach ZMP – maj 1950 roku. Przygotowanie drużyn do wprowadzenia Prawa, Przyrzeczenia i Oznaki, NZHP, wyd. ZG ZMP, Warszawa 1950, s. 21)