Rodowód pojęcia „kultura” sięga starożytnego Rzymu. W łacinie wyraz cultura oznaczał ‘uprawa roli’. W znaczeniu przenośnym pierwszy użył go Cyceron (I w. p.n.e.), odnosząc do uprawy umysłu – cultura animi, co właściwie oznaczało aktywność duchową, wewnętrzną. Jednak w tym przenośnym znaczeniu rzadko używany był przez starożytnych. Nie zwracano uwagi na etymologiczny związek kultury z kultem, a w konsekwencji nie przypisywano jej szczególnych wartości godnych szacunku i hołdu. Częściej odnoszono go do obiektywnych zespołów – uprawy czegoś, doskonalenia, a zatem w połączeniu z czymś, czego dotyczyła, stąd określenie kultura rolna i późniejsze kultura literacka.

Upowszechnienie terminu „kultura” w znaczeniu przenośnym jest dziełem czasów nowożytnych. Dopiero XVIII wiek przyniósł we Włoszech, Francji i Anglii rozumienie kultury jako życia umysłowego, duchowego człowieka oraz jego cech i wytworów.

W Niemczech pojęcie „kultura” (przyjęte z Francji) oznaczało kształcenie, proces ewolucji ludzkości do najniższego poziomu, wspólnotę kulturową narodu, rozwój ducha. Herder na przykład traktował kulturę jako narzędzie przystosowania człowieka. Miała ona rekompensować w walce o byt braki wyposażenia fizycznego człowieka. W przekazywaniu i przejmowaniu tradycji dostrzegał źródło człowieczeństwa.

Goethe i Humboldt położyli nacisk na swoistość i autentyczność przeżywania oraz tworzenia kultury w narodach i jednostkach. Ich poglądy stały się punktem wyjścia dla teorii osobowości kulturowej i dla teorii kultury narodowej – traktowanej jako odrębny świat dzieł i przeżyć narodu.

W Polsce jako jeden z pierwszych pojęcie to stosował J. Lelewel. Używano go głównie w znaczeniu doskonalenia moralnego i umysłowego człowieka, a także rozwoju sztuki, wiedzy, idei i religii.

Podobnie długi rodowód ma termin „cywilizacja”, który pochodzi od łacińskiego słowa civis – ‘obywatel’. Jednak pojęcie to oraz hasło cywilizowanego społeczeństwa i ludzkości upowszechniły się dopiero w XVIII wieku we Francji, a następnie we wszystkich krajach Zachodu. Często termin „cywilizacja” używano zamiennie z terminem „kultura”. Tak było w Anglii. We Francji dominowało określenie „cywilizacja”, w Niemczech – „kultura”.

Duży wkład w zrozumienie tych pojęć wniosły znaczące prace wydane w XIX wieku, m.in. : H. T. Buckle, Historia cywilizacji w Anglii (1861); J. Burckhardt, Kultura Odrodzenia we Włoszech (1860); E. B. Tylor, Kultura pierwotna (1871). Buckle uważał, że istnieje jedna cywilizacja, Burckhardt odnosił ją do ogólnego stanu duchowego określonego czasu i narodu, a Tylor – używając zamiennie pojęć kultura i cywilizacja – zwracał uwagę na jej odmiany.

Próby naukowego rozróżnienia obu terminów i ustalenia ich znaczeń nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. W większym stopniu upowszechniły się poglądy Webera w Niemczech oraz MacIvera i Mertona w Stanach Zjednoczonych ujmujące cywilizację jako zespół materialno-technicznych procesów i osiągnięć, a kulturę jako układ wartości, norm i ideałów.

Etnologia (nauka zajmująca się studiami porównawczo-teoretycznymi nad kulturami różnych ludów) ujmuje kulturę jako całokształt ludzkiej działalności przekształcającej przyrodę i samych ludzi.

Podobnie antropologia kulturę odnosi do całości badanych zjawisk i nie przeciwstawia elementów duchowych i materialnych, jednostkowych i zbiorowych.

Do tej pory nie ma pełnej jasności i zgody odnośnie do rozgraniczenia tych pojęć. Aby uchwycić różnice między nimi, warto uświadomić sobie zachodzące relacje między naturą i kulturą oraz cywilizacją i kulturą.