Ś. p. Stanisław Szumski. Dnia 15. października 1915, padł w walkach na prawym brzegu Styru, skaut dzielny, duszą całą oddany idei skautowej, przyboczny XII i IV Iw. dr. sk., komendant 10 kompanii IV p. p. Legionu. W zaraniu swej młodości, jeszcze w mundurku gimnazyalnym brał bardzo wybitny udział w ruchu zarzewiackim. Z chwilą, gdy tylko na ziemię polską doszły wieści o skautingu, młody, marzący o polskiej armii, o burce powstańczej zarzewiak całą duszą, z całym rozmachem czynnego zapału oddaje się pracy skautowej. Kwalifikacye skautowo-organizacyjne i głębokie wyrobienie ideowe postawiły go w szeregu najlepszych skautów. Zostaje zastępowym a potem instruktorem. Na tem stanowisku uzyskał sobie szacunek władz skautowych, a skauci podwładni darzyli go iście braterską miłością.
Jako karny żołnierz Polskich drużyn strzeleckich na pierwsze hasło mobilizacyjne wyruszył z oddziałem Piłsudskiego i odbył kampanię okresu strzeleckiego. Na wieść o rozwiązaniu Legionu wschodniego czuła i szlachetna jego dusza nie wytrzymała. Ogarnęło go zwątpienie, w bezwzględnem i rozumnem ukochaniu Sprawy poczęte. Dał się superarbitrować. Jednakże po niejakim czasie przemogło w nim bezwzględne przejecie się ideologią walki zbrojnej. Wrócił do Legionów. Będąc jakiś czas w służbie etapowej, mimo tragicznej a powszechnej u dzisiejszej młodzieży wewnętrznej walki duchowej, krzepi i podnosi otoczenie, skłania je do poważnej pracy samokształceniowej i ideowej. Życiem młodzieży interesował się do ostatnich dni swego żywota, utrzymując rozległą korespondencyę z całym szeregiem skautowej i nieskautowej młodzieży. Zginął na posterunku, kierując pracą pionierską w ogniu nieprzyjacielskich kul. Za dzielność okazaną w poprzednich walkach, w których wbrew nakazowi lekarza uczestniczył, podany został do odznaczenia „signum laudis“.
Cześć Ci druhu serdeczny, wychowawco państwowego polskiego pokolenia, niech Ci polska kresowa, krwią przepojona ziemia będzie lekką.
K.S.