Szukaj
SZCZEGÓŁY KSIĄŻKI
Kategorie:  

Zastygłe spojrzenie (wersja papierowa)

Fizjologiczne skutki patrzenia na ekran a rozwój dziecka

Nakład wyczerpany   


Patzlaff Rainer

ISBN 978-83-7308-786-6, Wydanie I, Kraków 2008, Format B5, Objętość 134 strony, Oprawa twarda, szyta

ISBN: 978-83-7308-613-5


    Toksyczne działanie odbiornika telewizyjnego na dziecko jako widza znajduje w tej niewielkiej przecież rozprawie mocne uzasadnienie naukowe. Autor skupia się bowiem na tych wynikach badań, które – choć są rozproszone w czasie i przestrzeni – prowadzą do zaskakujących odkryć. Tak staje się w wyniku kumulacji wiedzy naukowej, jej wydobycia na jaw w rezultacie żmudnych dociekań badawczych. W ich świetle okazuje się, że emitowany przez telewizję program ingeruje w fizjologię ciała osoby skupionej na jego przekazie tak głęboko, że pogrąża świadomość w stan na granicy snu i jawy oraz destabilizuje cały system przemiany materii człowieka, w tym spowalnia także akcję serca. W istocie oglądanie telewizji prowadzi do nieuświadamianej sobie przez widza utraty wewnętrznej aktywności, osłabienia woli jego działania.

    Jak wykazują badania niemieckich naukowców, najmłodsze pokolenie spędza przed ekranem telewizora przeciętnie ok. 2,5 godziny dziennie, bez jakiejkolwiek bezpośredniej komunikacji ze swoim otoczeniem i bez aktywności ruchowej. Nic dziwnego zatem, że wyrasta ono w środowisku zagrażającym jego zdrowiu fizycznemu i psychicznemu. W następstwie biernej konsumpcji programów medialnych i cywilizacyjnych przemian coraz więcej dzieci ma zaburzone procesy zmysłowe, trudności ze słuchaniem, z koncentracją uwagi, z odczuwaniem własnych emocji czy z poruszaniem się w otoczeniu itp. Młody człowiek spędza cały swój wolny czas przed ekranem telewizora czy monitora komputerowego, poświęcając temu ponad 30 godzin tygodniowo. Na początku tygodnia ma ono trudności w przestawieniu się na słuchanie nauczyciela w szkole („syndrom poniedziałku”). Dzieci miejskie przesiadują swoje dzieciństwo w domu.

    O ile w Niemczech Zachodnich V1979 roku tylko 2295 dzieci nie uczestniczyło w zabawach poza domem, o tyle już w 1995 roku było ich aż 55%. Jeszcze pod koniec XIX wieku dzieci niemieckie znały około 100 różnych zabaw na wolnym powietrzu, dzisiaj zaś znają już tylko pięć, w które i tak bardzo rzadko się bawią. Wśród uczniów rozpoczynających szkołę w RFN aż 60% ma wady postawy, 3593 ma nadwagę, 40% ma zaburzenia krwioobiegu, 38% nie potrafi skoordynować ruchów rąk i nóg, ponad 50% cechuje zaś słaba kondycja w bieganiu, skakaniu i pływaniu *1.

    Dodatkowo pojawia się poważne zagrożenie dzieciństwa, które wynika z nasycenia programów telewizyjnych reklamami różnych produktów. Jeśli rynek dóbr konsumpcyjnych zmuszony jest uwodzić swoich klientów kolejnymi pokusami, to muszą również znaleźć się ludzie, którzy dadzą się uwieść lub chcą być uwiedzieni. Proces ten musi się zatem rozpocząć już w okresie wczesnego dzieciństwa, kiedy dzieci są socjalizowane czy wręcz wychowywane do bycia konsumentami i to w taki sposób, by ów zinternalizowany w toku socjalizacji sposób życia jawił im się jako zupełnie naturalny, oczywisty, wynikający z własnej woli, a nie z zachowań stanowiących przymus. To towary kupują nasze potrzeby. Ekonomiczna użyteczność jest jedynie ubocznym produktem dobrej edukacji. Swoistego rodzaju aksjomatem moralnym wartości konsumpcyjnych jest stwierdzenie, iż: „Wygrywa ten, kto umarł z większą liczbą zabawek To znaczy, że dobrzy są ci, którzy kupują różne rzeczy; źli zaś ci, którzy tego nie czynią" *2. Zanim więc dzieci zdążą pójść do szkoły, staną się obiektem konsumpcyjnego werbunku przez telewizję. […]

    Dzieci uświadamiają sobie, że wartość ich życia mierzona jest zakupem towarów. Stacje telewizji publicznych w różnych krajach świata bronią dzieci przed reklamami, stosując wewnętrzne zasady dopuszczania na antenę takich, które nie są szkodliwe dla psychiki małego odbiorcy  *3.
    Dzieci i młodzież potrzebują pomocy rodziców w dokonywaniu selekcji programów telewizyjnych czy komputerowych oraz wzbogacaniu czasu wolnego o aktywne formy jego spędzania. […]
   Eksperci są zgodni co do jednego, że jeśli w najbliższym czasie nie nastąpi radykalna zmiana świadomości ludzi (w zakresie wartości, postaw i działań), to nasz świat zostanie zniszczony ekologicznie i pojawią się globalne zagrożenia życia.[…]

Profesor dr. hab. Bogusław Śliwerski


 

 

*1 P. Struck, Erziehung von gestern, Schueler von heute, Schule von morgen, Carl Hanser Verlag,
Muenchen - Wien 1997.
*2 N. Postman, Keine Goetter mehr. Das Ende der Erziehung, Berlin Verlag, Berlin 1995.
*3 Tamże.


Polecamy również z tej kategorii:
Friedrich Glasl
145.00

Inne książki tego autora:

Nasi klienci, którzy kupili tę książkę, zamówili również:
Barbara Kowalewska
39.80
Christel Oehlmann
44.80

Wstecz



Odwiedziło nas użytkowników
COPYRIGHT © 2024 OFICYNA WYDAWNICZA "IMPULS"

Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej.
Korzystanie, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej, oznacza akceptację niniejszej Polityki prywatności stosowania plików cookies
   Zgadzam się